Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
20.10.2010 / 11:525RusŁacBieł

Raznokolerovaya. Viasioły doktar

Pryjom u terapieŭta — heta viesieła.

Siońnia ja chaču raskazać vam pra svajho ŭčastkovaha terapieŭta, bo redka sustrakaješ nastolki piersanažnych ludziej. Pryjom u terapieŭta — heta viesieła. Paśla dźviuch hadzin ŭ zmročnym kalidory, poŭnym čałaviečaj ahresii, dźviery rasčyniajucca, i ty traplaješ u śvietły pakoj, dzie ciabie čakajuć miłyja, dobryja ludzi. «Oj, hladzicie, dziaŭčynka!» — radujecca majmu źjaŭleńniu soniečnaja miedsiastra (u jaje ilnianyja vałasy i žaŭtavataja zaharełaja skura, niby jaje ŭsiu štodnia sušyć jarkaje sonca, abduvajuć haračyja viatry). «Što niepakoić ciabie?» — heta ŭžo pytajecca moj terapieŭt, dziadulka hadoŭ 80-ci ź biezvałosym ružovym tvaram-razynkaj, u čyścieńkim doktarskim kapturku, što robić jaho jašče bolš padobnym da niemaŭlaci.

Upieršyniu ja pabačyła majho terapieŭta ŭ pačatku vieraśnia, kali sa mnoj zdaryŭsia vielmi dziŭny i žudasny tydzień. Ja čamuści pačała zadychacca na vulicy, u mietro, na pracy, strašnaje adčuvańnie, niby tonieš, a vakoł poŭna ludziej, a ty nie možaš paklikać na dapamohu. Zrazumieła, da doktara ja pryjšła ŭžo blednaja ad biassonnych načej (bajałasia, što mahu zadychnucca ŭ śnie), z vačyma, poŭnymi strachu, z hatoŭnaściu pačuć samy žudasny dyjahnaz i całkam atrafavanym pačućciom humaru.

«Cho-cho! Zadychaješsia? A pył pad łožkam nie sprabavała pracierci?» — chitravata prymružyŭsia doktar. Miedsiastra tut ža zaliłasia śmiecham. Ja razhubiłasia: «Pył? N-nie viedaju». «Sercaaaa, tabie nie chočacca spakoooju!» — zaśpiavaŭ dziadula, kratajučy maju śpinu chałodnym stetaskopam. «Chachachachacha!» — zachodziłasia miedsiastra. «Nnnu, i čaho tak serca stučyć, mianie spužałasia? Ja b chacieŭ pačać zalacacca, dyk Natalla (kivaje na miedsiastru) mnie nie dazvalaje, jana stroooohaja! A ŭvohule mianie možna pakazytać u bakach, i ŭsio, i ja ŭžo absalutna biaśpiečny!» I jon uvieś zatorhaŭsia, pakazvajučy, jak jaho treba kazytać. Miedsiastra zarahatała, plaskajučy dałońniu pa stale. «Słuchaj, a hety, jość u ciabie, nu, druh serca?» — «Nnu, jość». — «A jak u jaho sa škodnymi zvyčkami?» — azartna pytaŭsia doktar. Ja surjozna pačała razvažać, jakija škodnyja zvyčki «druha» mohuć mieć dačynieńnie da majoj chvaroby: «Nie viedaju, što kankretna». Nu, dapuścim, kali pastaviać pierad im butelku piva i ciabie, što jon abiare?.. Piva! Kaniečnie, abiare piva!» — radasna reziumavaŭ lekar paśla niekatoraj paŭzy, zazirajučy mnie ŭ tvar, vidać, u pošukach uśmieški. «Uchachachachacha», — zhinałasia papałam ad śmiechu soniečnaja miedsiastra. «Słuchaj, a moža, ty prosta pačynaješ niaroŭna dychać, kali hety tvoj druh serca ciabie ŭ abdymkach ściskaje ci štości jašče z taboj robić? A? To heta ž zusim inšaja sprava!» — «U abdymkach, chachacha!» — miedsiastra vycirała ślozy i hladzieła na jaho z absalutnym zachapleńniem. «Nie razumieju, pra što vy», — pramiamliła ja, sapraŭdy pačynajučy hublać suviaź z rečaisnaściu. «Ładna, jakija jašče ŭ ciabie skarhi? Moža, štości češacca, sopli ciakuć, panos?!« — apošniaje słova było vymaŭlenaje z hučnaj uračystaściu i vyvieła mianie z ačmureńnia. «Chichichichi», — miedsiastra ź vilhotnymi vačyma, supakojvajučysia, praciahnuła mnie stos nakiravańniaŭ na analizy.

Siońnia ja znoŭ pryjšła da viasiołaha terapieŭta, kab daviedacca pra vyniki analizaŭ. Heta, viadoma ž, było ŭžo mienš stresava, bo pierada mnoj ciapier nie majačyŭ strach śmierci i ja ŭžo była padrychtavanaja da hareźlivaha charaktaru dziaduli. Razam sa mnoj zajšła dziaŭčyna, jana prasiła daviedku, a paśla radasna namiaknuła miedsiastry, što źbirajecca sychodzić u dekret. «Ooooo! Nu heta ž takaja dobraja padzieja!», — emacyjna ŭskliknuła miedsiastra. «Nu tak, heta dobra, — tut u dziaduli zrabiŭsia žorstki tvar. — Chacia ciažarnaść — heta žach. Voś u mianie była žonka, i što? Zrabiłasia toŭstaja, ź vializnym puzam, niepavarotlivaja, idziem ź joj, a jana na nahach nie trymajecca i plaś na dupu z usiaje mocy, dobra choć ničoha ź jaje nie vyskačyła. A byvaje, što i vyskokvaje ź ich štości, z hetych ciažarnych». — «Chachachachachcha! Vy taki zabaŭny, Ivan Fiodaravič!» — zaraźliva zarahatała miedsiastra. Zaśmiajałasia i dziaŭčyna, pavaročvajučysia da mianie i praviarajučysia, ci śmiajusia ja taksama. Ja čamuści nie śmiajałasia. Paśla jon na chvali svajho pośpiechu raskazaŭ historyju pra toje, jak da doktara pryjšła žančyna sa skarhaj na młosnaść. Doktar pastanaviŭ, što jana ciažarnaja. A jana nie vieryć, bo ŭ jaje ŭžo hod nie było nijakich suviaziaŭ. I ŭvohule jana apošni miesiac praviała na kurorcie ŭ Anapie. Praŭda, paśla ŭspomniła, što adnojčy zadramała na plažy, a pračnułasia ŭžo ŭviečary, kali nikoha pobač nie było, aproč mužčyny, jaki sychodziŭ, niejak padazrona azirajučysia. «I što? I što jon ź joj zrabiŭ?» — rahatała miedsiastra. — «Nie viedaju, ale, vidać, jon i byŭ baćkam dziciaci», — skazaŭ doktar, zadavoleny zaviaršeńniem śmiešnaha aniekdota. Miedsiastra ź ciažarnaj dziaŭčynaj udziačna zaśmiajalisia. A doktar užo razhladaŭ maju kartku, kamientujučy: «Oooo, jakaja mača ŭ ciabie, jakasnaja! Mniamniamniam! Ja b sam vypiŭ!»

«Sercaaaa, tabie nie chočacca spakoooju…», — śpiavaŭ jon, uzirajučysia ŭ kardyjahramu. Miedsiastra demanična rahatała, zakinuŭšy hałavu.

raznokolerovaya.livejournal.com

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031