Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
18.11.2020 / 14:21RusŁacBieł

«Z vas by zrabili adbiŭnuju katletu». Piensijanier prasiadzieŭ amal dva miesiacy ŭ SIZA, bo daŭ vyśpiatka amapaŭcu

63-hadovy haradzieniec Juzaf Niamiera zastupiŭsia za žančynu, jakuju ciahnuli amapaŭcy, i adsiadzieŭ amal dva miesiacy ŭ SIZA pavodle kryminalnych artykułaŭ. Jaho vyzvalili ŭ zale suda, piša Radyjo Svaboda.

«Udaryŭ u vobłaść jahadzicy i kryknuŭ: «Adpuści!»»

Usio adbyłosia padčas maršu pratestu ŭ Horadni 6 vieraśnia. Tady ŭ šeści ŭdzielničała kala 5 tysiač čałaviek. Jany prajšli pa prajeznaj častcy niekalki kilametraŭ ad centru horadu da ŭniversamu «Brest». Tam darohu demanstrantam pierakryła ściana amapaŭcaŭ u poŭnym ryštunku. Tady dziaŭčaty stali ŭ sčepki, schavaŭšy mužčyn. Bajcy stali vychoplivać ludziej, u tym liku žančyn, raspylili ślezaciečny haz.

Pa słovach Juzafa Niamiery, jon išoŭ u siaredzinie maršu, kali pačuŭ kamandu na zatrymańnie. Častka ludziej raźbiehłasia. Adna žančyna ŭpała. Juzaf padbieh, kab dapamahčy joj padniacca. U hety momant ubačyŭ, jak pobač dva amapaŭcy ciahnuli pa ziamli inšuju žančynu, jakaja prysieła amal da ziamli.

«Chiba majo sumleńnie nia vytrymała. Ja ŭdaryŭ u vobłaść jahadzicy hetaha amapaŭca i kryknuŭ: «Adpuści!»», — uspaminaje Juzaf.

Druhi bajec pabieh na pensijanera z dručkom, ale toj źbieh ź miesca, bo zajmajecca sportam i chutka biehaje. Paźniej na dopycie aperatyŭnik skazaŭ Juzafu, što tamu paščaściła, što jon uciok.

«Inakš my by z vami ciapier nie razmaŭlali. Z vas by zrabili adbiŭnuju katletu», — pryhadvaje słovy milicyjanta surazmoŭca.

Mužčyna vychodziŭ na vuličnyja akcyi, kab vykazać svaju niazhodu z falsyfikacyjaj vybaraŭ. Pra heta jon kazaŭ i na dopytach.

«Akcyja była mirnaja. My nivodnaha hazona nie pataptali, nivodnaj vitryny nie pabili, aŭtamabila nie raźbili, nie pieraviarnuli. Ludzi prajšlisia b dy razyšlisia b pa chatach. Kali b heta byŭ mitynh na płoščy, to ludzi ciaham hadziny pahavaryli b i taksama mirna razyšlisia. Usio było b čysta», — miarkuje Juzaf.

«Turma vychoŭvaje najlepšyja adnosiny»

Hety epizod milicyjanty zapisali na videa i paźniej vyličyli mužčynu. Juzafa zatrymali praz dva tydni, 22 vieraśnia. Jon jechaŭ na rovary pa małaludnym miescy, nasustrač jamu išli dva chłopcy ŭ cyvilnym, schapili za styrno rovar, dastavili mužčynu ŭ milicyju. Suprać jaho raspačali dźvie kryminalnyja spravy pavodle artykułaŭ 342 («Arhanizacyja abo aktyŭny ŭdzieł u hrupavych dziejańniach, jakija hruba parušajuć hramadzki paradak») i 364 («Hvałt albo pahroza prymianieńnia hvałtu ŭ dačynieńni da supracoŭnika orhanaŭ unutranych spraŭ). Z-pad varty jaho vypuścili ŭžo tolki paśla prysudu.

Bolšaść času Niamiera siadzieŭ u turmie ŭ centry Horadni. Raskazvaje, što ŭmovy byli prymalnyja. Praŭda, u adnym z turemnych karpusoŭ było vilhotna, jašče nie było aciapleńnia. Bolšaść sukamernikaŭ kuryli. Ventylacyja słaba pracavała, tamu śviežaha pavietra nie chapała.

«Narmalny śniadanak, abied uvohule dobry, viačera taksama. Kali jakaja dapamoha z voli, sała, to ŭvohule dobra, žyć možna», — kaža Juzaf.

Štodnia ich vyvodzili na prahułku. Juzaf spartoviec, zajmajecca lohkaj atletykaj. U nievialikim dvoryku zdoleŭ biehać, skakać, raźminacca. Za dva miesiacy Niamiera pračytaŭ kala 10 knih. Hulali z sukamernikami ŭ šachmaty, šaški. Pieršy list žoncy adtul jon napisaŭ na tualetnaj papiery i pieradaŭ z sumakernikam, jakoha vyzvalili raniej.

«Ja adčuvaŭ vialikuju padtrymku. Mnie prychodziła najbolš listoŭ u kamery z Varšavy, Ńju-Jorku, Londanu, usioj Biełarusi — ad znajomych i nieznajomych», — pryhadvaje surazmoŭca, i jaho vočy vilhatniejuć na hetych słovach.

Mnohija listy, asabliva z navinami ŭ krainie, jon začytvaŭ dla ŭsich sukamernikaŭ, bo heta padtrymka nie dla adnaho čałavieka, a dla ŭsich.

Z vaśmi čałaviek čatyry byli «palityčnyja», dva «ekanamičnyja», ale žyli ŭ kamery, «jak adna siamja».

«Turma vychoŭvaje najlepšyja adnosiny adzin da adnaho. U turmie najpierš treba zastavacca čałaviekam. Vyśviatlać niejkija adnosiny? Nie. Usie jadnajucca, razumiejuć, što treba pieražyć usim razam. Tolki salidarnaść», — miarkuje mužčyna.

«Uvieś śviet zachaplajecca biełaruskimi žančynami, a my ich ciahajem pa asfalcie»

12 listapada sud pryznaŭ Niamieru vinavatym pavodle abodvuch artykułaŭ i prysudziŭ jamu 2,5 hoda abmiežavańnia voli biez nakiravańnia va ŭstanovu zakrytaha typu. Da taho ž sud abaviazaŭ jaho vypłacić 500 rubloŭ kampensacyi paciarpiełamu amapaŭcu za «pačućcio dyskamfortu i prynižeńnia», jakija toj źviedaŭ. A jašče ž bajcu daviałosia paśla taho epizodu pamyć formu. Niamiera paprasiŭ prabačeńnia ŭ paciarpiełaha ŭ sudzie. Toj davaŭ pakazańni, zakryty šyrmaj i pad źmienienym imiem.

Svajo apošniaje słova ŭ sudzie Niamiera pryśviaciŭ biełaruskim žančynam.

«Uvieś śviet zachaplajecca imi, a my ich ciahajem pa asfalcie», — sa ślazami ŭspomniŭ svaju pramovu pensijaner.

«Choć jamu trysta prysudaŭ vyniesuć, ja razumieju, što moj muž ni ŭ čym nie vinavaty. Heta vielmi trymaje. Ludzkaja salidarnaść maje vielmi vialikaje značeńnie», — kaža žonka Juzafa Marharyta Niamiera.

Paśla sudu Juzaf skazaŭ, što pieršym čynam nacieplić svaju łaźniu. «Adna chvilina była łaźnia, a potym jon uvieś čas byŭ na telefonie, adkazvaŭ ludziam», — uspaminaje žonka.

Nieznajomy chłopiec, jaki pračytaŭ, što pensijaner lubić łaźniu, adšukaŭ Niamieraŭ i pryvioz im dubovyja vieniki.

Juzaf kaža, što za čas źniavoleńnia pamianiałasia jahonaje staŭleńnie da siamji, stała bolš adkaznym. Ale staŭleńnie da padziej u krainie nie źmianiłasia.

«Usie bačać, što adbyvajecca», — padsumoŭvaje mužčyna.

Radyjo Svaboda

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031