Pravaabaroncu Taćcianu Proćku dapytali pa spravie Kaardynacyjnaj rady
Byłuju staršyniu Biełaruskaha Chielsinkskaha kamiteta Taćcianu Proćku dapytali ŭ Śledčym kamitecie pa spravie Kaardynacyjnaj rady. Jak sama jana napisała ŭ fejsbuku, vyklikali ŭ jakaści śviedki.
«[U sieradu] vyklikali ŭ Śledčy kamitet pa kryminalnaj spravie Kaardynacyjnaj Rady. U jakaści śviedki. Tak i chočacca napisać — pakul. Tamu što vystaŭlenyja mnie śledčyja materyjały, kali ŭsio heta pojdzie pa scenarach 1936-1937 hh., vielmi lohka dazvolać pierajści ŭ inšuju katehoryju», — napisała Proćka, jakaja jak historyk daśledavała savieckija represii.
Pry hetym jana adznačyła, što śledčy adprečyŭ paraŭnańnie z sumna viadomym 1937 hodam. I jana pahadziłasia ź im: «Ale dakładna zhodnaja sa śledčym, što heta nie zusim 1937 hod — nie było strachu. Ni ŭ mianie, ni, jak mnie zdałosia, u śledčaha».
Cikava, što sama Proćka nie ŭvachodzić u asnoŭny skład Kaardynacyjnaj rady. Ale, na jaje dumku, heta nie maje značeńnia. Hetuju spravu jana paraŭnała sa stalinskaj spravaj Biełaruskaha nacyjanalnaha centra 1930-ch hadoŭ: «Schiema śledstva nahadała mnie spravu Biełaruskaha nacyjanalnaha centra. Tam jość vorah — ideołah i natchnialnik. Dyk ja mahu pretendavać na takuju rolu», dadała Taćciana Proćka ŭ kamientarach. Jana daśledčyca represij 1930-ch hadoŭ.
