Fatohrafku Irynu Arachoŭskuju paranili na pratestach — i tamu da jaje maci pryjšli z vobšukam
Fatohrafku Irynu Arachoŭskuju paranili humavaj kulaj 11 žniŭnia, kali jana aśviatlała pratesty ŭ Minsku. Zdaryłasia heta kala stancyi mietro «Spartyŭnaja». Na Irynie ŭ toj momant była siniaja kamizelka «presa».
Fota z Facebook
14 žniŭnia dziaŭčyna źviarnułasia ŭ 6-ju balnicu, kab zafiksavać ślady ad kuli. Paśla joj patelefanavali z Frunzienskaha RUUS: maŭlaŭ, ci nie chacieli b vy napisać zajavu na amapaŭca, jaki vas paraniŭ? Iryna napisała.
Paśla toj zajavy fatohrafka atrymlivała tolki paviedamleńnie, što pravierka pa jaje spravie praciahvajecca.
A 19 kastryčnika z vobšukam pryjšli da maci Iryny (žurnalistka prapisana pa tym adrasie).
«Akazvajecca, ja prachodžu śviedkaj pa artykule 293 (masavyja biesparadki). Śledčy skazaŭ mamie, što heta źviazana z majoj zajavaj u SK. Z kvatery ničoha nie zabrali, bo było vidavočna, što ja tam nie žyvu i maich rečaŭ niama. Mamie pakinuli tolki pratakoł vobšuku, bolš nijakich papier», — raskazała fatohrafka.
Jaje advakat ciapier sprabuje vyśvietlić padrabiaznaści. Samoj Irynie sa Śledčaha kamiteta paśla taho vobšuku nie telefanavali.