Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
26.11.2020 / 10:25RusŁacBieł

«Paśla traŭmy muž kinuŭ — ja da hetaha była hatova». Historyja Dašy, jakaja vyžyła ŭ strašnaj avaryi

Pra žyćcio Darji Zacharankavaj možna było b źniać sieryjał. Jak jana trapiła ŭ strašnuju avaryju, jak muž kinuŭ, bo byŭ nie hatovy da ciažkaściaŭ, jak jana viarnułasia ŭ tancy, ale ŭžo na kalascy. Svaju historyju jana raskazała «Našaj Ninie».

My hutarym z Dašaj pad šum kavamašyny — dziaŭčyna pracuje barysta ŭ inkluziŭnaj kaviarni.

U listapadzie jana pierajechała z rodnaha Viciebska ŭ Minsk. Kaža, vielmi ciažka było znajści zdymnaje žyllo ź biezbarjernym asiarodździem.

«Patrebny pandus, lift, pažadana sumiesny sanvuzieł, minimalnyja parožki, — tłumačyć jana. — Takoha, što chtości nie chacieŭ zdavać kvateru invalidam, nie było. Tolki adna žančyna va ŭzroście razhubiłasia: oj, kalasačniki, kudy?»

Daša pracuje ŭ kaviarni «Inkluziŭny barysta», jakaja niadaŭna adkryłasia na Internacyjanalnaj, 36

Dziaŭčyna žyvie razam z kaleham, jaki taksama pracuje barysta. Na pracu jon jaje padvozić na mašynie.

Darja ŭśmichajecca: užo daŭno łyžy vastryła na stalicu, šukała varyjant, za što začapicca. Źbirałasia zapisacca na kursy pa manikiury na bazie prateznaha zavoda. Nie toje, kab jana maryła zajmacca paznohciami, ale choć tak, paśla bačna budzie. Ale kursy praz karanavirus adkłali. A tut Saša Aŭdzievič adkryvaŭ novuju kaviarniu, paklikaŭ: chočaš pracavać?

«Vylecieła praz škło — paškodziła abodva lohkija, złamała amal usie rebry z adnaho boku»

Z adukacyi Darja naohuł łahist. Vučyłasia ŭ Sankt-Pieciarburhskim dziaržaŭnym ekanamičnym univiersitecie. Picier byŭ jaje maraj. Tam jana zastałasia pracavać, vyjšła zamuž. Žyćcio składałasia najlepšym čynam. Usio pamianiała avaryja, jakaja zdaryłasia ŭ studzieni 2017 hoda.

«My jechali z navahodnich śviat na mašynie z Tviarskoj vobłaści, ad baćkoŭ muža. Ja, jon, jaho siastra i jaje syn. Siastra była za styrnom. Nie spraviłasia z kiravańniem. Dzicia raźbiłasia naśmierć, ja vylecieła praz škło. U mianie z adnaho boku amal usie rebry złamalisia, byŭ pierałom pazvanočnika, paškodzilisia abodva lohkija, — uspaminaje dziaŭčyna. — 

Ja trapiła ŭ balnicu ŭ vielmi ciažkim stanie. Kali patelefanavali maim baćkam, skazali: nie dajom nijakich prahnozaŭ. U reanimacyi ja pralažała try dni, paśla dazvolili pieravieźci ŭ Viciebsk, bo ja hramadzianka Biełarusi. Apieracyju na pazvanočniku mnie doŭha nie rabili: bajalisia davać narkoz, tamu što lohkija byli mocna traŭmavanyja i narkoz ja mahła b nie vytrymać.

Dzion 7-10 ja jašče lažała ŭ viciebskaj reanimacyi, dzie lačyła lohkija. I tolki paśla mianie pavieźli ŭ Minsk i praapieryravali pazvanočnik. Heta vielmi vialiki termin dla takich traŭmaŭ: apieracyju treba rabić u pieršyja sutki, kab niešta možna było adnavić».

Dadomu Darja vypisałasia tolki praz dva miesiacy. Pra toje, što jana bolš nie zmoža chadzić, daktary joj nie kazali.

«Pašancavała. Adzinym, chto sprabavaŭ, byŭ niejrachirurh u reanimacyi ŭ Viciebsku. Jon zajšoŭ niejak: «Darja, vam patrebna apieracyja, inakš vy budziecie lažačaja. A tak vy siadzicie». Kažu: a šancaŭ chadzić nie dajacie? Jon syšoŭ ad adkazu: «Nu vy razumiejecie, traŭma surjoznaja».

Ale razryvu śpinnaha mozhu nie było, adpaviedna šancy zastavalisia. Majo žyćcio vyhładała tak: zaniatki ŁFK, masažy, ihłaterapii… Ja jeździła na reabilitacyi, zajmałasia pa šeść hadzin na dzień, bo mnie skazali: čym bolš ty budzieš treniravacca, tym chutčej adnovišsia.

U mianie nie było psichałahičnaj traŭmy. Ja razumieła: nu tak, drennyja spravy. Ale nie ŭśviedamlała, jakija buduć nastupstvy. Ja čakała palapšeńnia. A kali praz dva z pałovaj hady ŭbačyła, što traču dni tolki na lačebnuju fizkulturu, mnie stała niejak škada svajho času: maładość prachodzić, a ja siadžu doma! Treniravacca ja praciahvaju, mnie padabajecca sport, ale pierastała rabić heta sensam svajho žyćcia».

«Ja adzinaje dzicia ŭ siamji, i dla mamy heta byŭ udar»

Dašyn šlub vyprabavańnia nie vytrymaŭ.

«Była vielmi niepryhožaja historyja. Uvieś čas, što ja była ŭ reanimacyi, nie mieła suviazi. A kali mianie pieraviali ŭ zvyčajnaje adździaleńnie, ja pahladzieła ŭ telefon i nie ŭbačyła nivodnaha paviedamleńnia ad mužavaj siastry, nivodnaha zvanka. Prytym što my byli blizkimi siabroŭkami. Ja nie kryŭdziłasia, dumała, siastra muža sama ŭ šoku, paśla taho što ź jaje dziciem zdaryłasia, patrebny čas. Paźniej mnie patelefanavali našy ahulnyja siabry, skazali, što ŭ jaje ŭsio dobra, jana žyvie svaim žyćciom. Ja ŭ šoku była», — pryznajecca dziaŭčyna.

Paśla traŭmy jana adrazu zrazumieła: muž pobač nie zastaniecca.

«Viedała, z kim žyvu. Heta nie toj čałaviek, jaki ŭmieje stojka vynosić ciažkaści. Niejki čas jon da mianie pryjazdžaŭ, nastrojvaŭ na toje, što ŭsio budzie dobra. Ja zastałasia ŭ Biełarusi, jon źjechaŭ nazad pracavać. Stasunki sychodzili na ništo.

Finalnaj kropkaj stała, kali ja pa paradzie śledčaj napisała zajavu na maralnuju škodu, bo mužava siastra mnie nie dapamahała. Muž abviaściŭ razvod. Ja była da hetaha hatova, tamu nie mahu skazać, što ciažka pieražyvała. Kaniečnie, było niepryjemna. Ale ja siabie pieršapačatkova nastroiła, što ŭsio heta — sprava času. Tamu mnie nie baleła tak mocna».

Siastry muža za tuju avaryju prysudzili dva hady ŭmoŭna, na stolki ž pazbavili pravoŭ.

Viartacca ŭ Viciebsk było sumna: byłyja adnakłaśniki raźjechalisia, siabroŭ pobač niama. Bolš za ŭsio ŭ hety čas Darja pieražyvała nie za siabie, a za baćkoŭ.

«Ja adzinaje dzicia ŭ siamji, i dla mamy heta byŭ udar. Jana na niejki čas vypała z žyćcia, była ŭ depresii. Tata bačyŭ heta i razumieŭ, što treba ž niekamu ŭsio «vyvozić». Tamu pieršy čas jon sa mnoj bolš zajmaŭsia.

Adrazu paśla traŭmy ty nie možaš ničoha. Ni pierasieści na łožak, ni ŭmycca. Nichto ž nie dumaŭ, što kalaska budzie: u nas doma vuzkija prajomy, i ja nie mahła zajechać u vanny pakoj. Pieršy čas było vielmi ciažka.

Biezumoŭna, dla baćkoŭ heta budzie bol na ŭsio žyćcio. Ale da ŭsiaho pryvykaješ. Ja liču, što stojka vytrymała hety ŭdar i zrabiła maksimalna ŭsio, kab im było lahčej».

Biez spravy Darja nie siadzieła. Jašče ŭ Piciery jana z łahista pierajšła ŭ administratary: pamianiała pracu ź ludźmi na pracu z papierami. Paralelna dapamahała tatu z dakumientami (u taho svaja firma). Tamu ŭ Viciebsku dla jaje znajšoŭsia zaniatak.

«Mnie šmat kamplimientaŭ pišuć, ale znajomicca bajacca»

U tancy na kalaskach dziaŭčyna pryjšła letam minułaha hoda. Uspomniła svajo spartyŭnaje minułaje: Darja ź piaci hod zajmałasia balnymi tancami, paśla pieraklučylisia na ŭschodnija i sučasnyja.

«Minułaj vosieńniu my z partnioram udzielničali ŭ čempijanacie Biełarusi i zaniali ŭ svajoj katehoryi treciaje miesca. Dla pačatku, ja liču, heta vydatna. U hetym hodzie na zbory ja nie pajechała, bo pačaŭsia kavid. Usie spabornictvy paadmianiali. Choć ja płanavała patrapić u krasaviku na čempijanat u Niderłandach, šukała sponsaraŭ.

Usie staviacca da tancaŭ jak da sacyjalnaj reabilitacyi: ty pryhožaja, partnior ciabie kataje, vałasy laciać i ŭsio tak lohka. Ale heta sport, jon patrabuje fizičnaje nahruzki. Plus płastyka i akciorskaje majsterstva nieabchodny. Chaču dabicca vynikaŭ u hetym».

Pytańniam pra asabistaje žyćcio dziaŭčyna nie biantežycca.

«Ja adkryta da adnosin, lublu mužčyn, — uśmichajecca Darja. — Ale ja nie adčuvaju siabie samotnaj. Ja taki čałaviek: mnie kamfortna sam-nasam z saboj. Dla taho, kab być ščaślivaj, mnie nie abaviazkovy jašče chtości.

Mnie šmat kamplimientaŭ pišuć, ale ŭ asnoŭnym jany ŭ duchu «jakaja ty małajčyna, choć i na kalascy». Ty viedaješ, bajacca chłopcy. Nie treba hetaha saromiecca i heta chavać. Heta praŭda krychu dziŭna: nas, kalasačnikaŭ, mała, nie vielmi bačna na vulicach. Moža, jość jaki intares, ale strašna padyści. Ja ŭsio cudoŭna razumieju. Tolki sa śmiełymi ŭ nas atrymlivajecca kamunikavać (śmiajecca).

Va ŭsich stereatyp, što z kalasačnikami nie moža być seksu. Heta hłupstvy. Ja taplu za toje, kab aśviatlać hetu temu. Nie razumieju, čamu my pra heta nie havorym: my lohka kažam pra reabilitacyju, niejkija ŭrałahičnyja rečy, a na temu seksu i stasunkaŭ nie možam».

Daša aptymist. Pra ŭsio, što zdaryłasia ŭ jaje žyćci, jana raskazvaje jak pra niepryjemnyja pryhody, ale nie bolš.

«Kaniečnie, mnie byvała sumna. U samym pačatku heta praces čakańnia, kali ty staraješsia, a vynik usio nie prychodzić. Časam pieražyvała, što z doma nie vyjci samoj, što tusoŭki niama. Ale ja vieru, što ŭsio adbyvajecca tak, jak pavinna», — dzielicca jana.

U Picier dziaŭčyna bolš nie rviecca. Hetym letam jana z chvalavańniem sačyła za vybarčymi padziejami, płakała ad ubačanaj žorstkaści, a paśla — ad nievierahodnaj salidarnaści, jakaja zachłynuła krainu.

«Pieršy raz za 29 hod ja zrazumieła, što heta honar być hramadziankaj Biełarusi. Nie tamu što ŭ nas dobryja darohi i smačnaja małočka, a tamu što ŭ hetaj krainie žyvuć takija ludzi. U mianie navat ciapier hołas dryžyć, kali ja kažu pra heta. Tolki tut ja baču siabie i bolš nikudy nie chaču źjazdžać».

Natalla Łubnieŭskaja, fota Šury Pilipovič-Suščyc

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
1
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031