Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
09.11.2020 / 13:25RusŁacBieł

Viktar Marcinovič: Nie dumaŭ, što dažyvu da novaj žaleznaj zasłony

president.gov.by

Viktar Marcinovič dla budzma.by pra «novuju žaleznuju zasłonu» i pra toje, čamu važna nie dapuścić jaje źjaŭleńnia.

Ja naradziŭsia ŭ Savieckim Sajuzie i vydatna pamiataju časy, kali vyjechać možna było chiba što ŭ Sočy. Ja nie dumaŭ, što dažyvu da novaj žaleznaj zasłony, u imaviernaść jakoj nie vieryli, zdajecca, navat tyja, chto joj pužaŭ.

Dyk vinšuju vas, šanoŭnyja! 

Dačakalisia!

Užo!

Paśla słovaŭ pra toje, što daktary, jakija vyjechali na pracu ŭ susiednija krainy, nie zdolejuć viarnucca, fakt vybudoŭvańnia vialikaj kitajskaj ścienki z ramana «Mova 墨瓦», možna pryznać, adbyŭsia. 

Asabliva z dadatkam, što heta «nie pahroza, heta zahad».

I nie varta supakojvać siabie tym, što jany jašče tolki prymiervajucca, sprabujuć hramadstva na zub. 

Prymiervalisia jany tady, kali masava admaŭlali ŭ pravie na ŭjezd zamiežnym žurnalistam. 

A punktam niezvarotu stałasia toje, kali nie puścili na radzimu Kandrusieviča.

I tak, u vypadku z Kandrusievičam byli jašče niejkija admazki. Maŭlaŭ, u taho jość inšaje hramadzianstva. Ale potym jany pačali admaŭlać va ŭjeździe studentam, što navučajucca za miažoj. I voś u hetych maładych ludziej nijakich zapasnych varyjantaŭ niama. Pry tym, što nie mnie vam tłumačyć, kolki kaštuje zdymać kvateru ŭ inšym horadzie. I nie mnie nahadvać pra artykuły Kanstytucyi, jakija harantujuć hramadzianam volnaje pierasoŭvańnie praź miežy.

Nie treba dumać, što heta chacia b niejak źviazana z epidemijaj i skončycca razam ź joj. Chacia b tamu, što na adpaviednaj naradzie amal usie słuchačy siadzieli biez masak. Epidemija tut — tolki nahoda ŭvieści toje, na što ŭžo daŭno ruki časalisia. 

Zakryć krainu. 

Pieratvaryć jaje ŭ pracoŭny łahier. 

Farmalna ručai dla adjezdu jašče jość, chaj sabie nichto ciapier nie moža być upeŭnienym u viartańni. A hetaj niaŭpeŭnienaści, niavyznačanaści vypadkaŭ prymianieńnia novaj «žaleznaj zasłony» jakraz i dastatkova, kab bolšaść pastaviłasia da jaje jak da novaj realnaści i navat nie sprabavała, nie sprabavała.

I tut prablema navat nie ŭ tym, što ŭsie zachodnija rehijony Biełarusi žyli drobnym pamiežnym handlem. Prablema ŭ tym, što sučasny čałaviek nie moža isnavać biez svabody vandrovak, bieź nieabmiežavanaha vybaru taho, dzie jamu zdabyvać hrošy. Zakryvajučy pierśpiektyvu na viartańnie, ich pazbaŭlajuć Radzimy i heta ŭžo zusim pa-za miežami etyki.

Ja nie budu kazać pra inviestycyjnuju pryvabnaść našaj krainy, jakaja paśla zakryćcia miežaŭ zrobicca paraŭnalnaj z Paŭnočnaj Karejaj. Pra toje, što kali addajucca zahady, jakija prosta supiarečać nie tolki zakonam, ale i hłuzdu, i hetyja zahady pačynajuć vykonvacca, nichto z zamiežnikaŭ siudy prosta nie suniecca. Prablema, narešcie, nie ŭ ekanomicy i nie ŭ demakratyi. Prablema ŭ nas z vami. 

Nam dalej tut žyć. 

Z zakrytymi miežami. 

Biez mahčymaści vyjechać na vučobu. Biez mahčymaści atrymać prystojny i hanarovy kantrakt za miažoj. Biez mahčymaści naviedać krainy-susiedki, nie majučy ŭ straŭniku ściudzionaha kamieńčyka sumnieńnia, a ci daduć viarnucca.

Ale heta i daje nadzieju. 

Bo zahady vidavočna robiacca ŭsio bolš ekzatyčnymi, užo miažujučy z tym abšaram, paśla jakoha na ich vykanańnie ni ŭ koha nie chopić śmiełaści. I potym — tyja samyja vykanaŭcy z urada. Jany ž razumiejuć, jak važna padčas epidemii mieć u krainie ŭsich daktaroŭ, jakija vyrašyli viarnucca, kab dapamahčy. I nijakija mierkavańni pomsty nieparaŭnalnyja chacia b z adnym žyćciom, jakoje tyja daktary mohuć vyratavać.

To kali tendencyja praciahniecca — a jana dakładna budzie praciahvacca, — my pabačym, jak, nabliziŭšysia da miažy varjactva, tyja zahady pierastanuć vykonvacca. Bo, pa sutnaści, nikomu nie chočacca žyć u Paŭnočnaj Karei. Navat tym, chto siadzieŭ na naradzie pa kavidzie biez masak. Nie chočacca žyć, asabliva pamiatajučy raniejšaje žyćcio. 

I zaraz da ŭsich ich pastupova budzie dachodzić toje, što ŭžo dajšło da nas: nijakaha «jak raniej» być nie moža. Budzie ci to značna lepiej, kali ŭładzie i hramadstvu ŭdasca damovicca, ci značna, značna horaj, kali nieabvieščanaja vajna z usimi praciahniecca. I samaje strašnaje ŭ toj vajnie — što pad «usimi» buduć miecca na ŭvazie nie hramadskija aktyvisty, nie čalcy štaboŭ — usie hetyja ludzi daŭno za miažoj. Ciapier za žaleznuju zaviesu sprabujuć zahnać litaralna ŭsich, uklučna ź siemjami tych samych čalcoŭ urada. 

Ja ŭpeŭnieny, što heta nie spracuje. Ja ŭpeŭnieny, što kraina nie moža žyć biez teatraŭ, biez daktaroŭ, biez studentaŭ. Biez prava hramadzian na volny vyjezd na pracu ci adpačynak z harantavanym Kanstytucyjaj pravam na viartańnie.

To asadzicie nazad, daražeńkija

Viktar Marcinovič, budzma.by

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera