Historyk: Sioletni ŭzdym u Biełarusi ŭnikalny, nie maje histaryčnych paralelaŭ
Unikalnaść sioletniaha ŭzdymu ŭ biełaruskaj historyi — u tym, što ŭpieršyniu jon źjaŭlajecca całkam samastojnaj z' javaj, a nie častkaj niejkaha šyrejšaha rehijanalnaha pracesu, piša vydatny biełaruski historyk Alaksandr Paškievič.
Voś, naprykład, centr paŭstańnia 1863 hoda — usio ž Polšča, a naš važny dla nacyjatvareńnia siužet u ahulnym kantekście čysta rehijanalny.
Stvareńnie pieršych arhanizacyj i drukavanych vydańniaŭ u pačatku XX stahodździa — taksama častka ahulnaha pracesu nacyjanalnaj i sacyjalnaj emansipacyi narodaŭ Rasijskaj impieryi na fonie narastańnia madernizacyjnych pracesaŭ. Biełarusy ŭ jaho ŭklučylisia krychu paźniej u paraŭnańni z susiedziami, ale heta badaj i adzinaje, što adroźnivaje.
Abviaščeńnie BNR u 1918-m — taksama nie niešta ŭnikalnaje, usie tady niešta padobnaje abviaščali, tolki z roznym pośpiecham.
Hramadoŭski ŭzdym siaredziny 1920-ch u Zachodniaj Biełarusi — źjava maštabnaja, ale taksama nie zusim samastojnaja. Kamintern spryjaŭ tady stvareńniu anałahičnych arhanizacyj i ŭ Polščy (Niezaležnaja partyja chłopska), i ŭ Zachodniaj Ukrainie (Sielrob).
Urešcie, i pamiatnaje nam adradžeńnie kanca 1980—1990-ch — taksama častka pracesu Pierabudovy, jaki achapiŭ uvieś Saviecki Sajuz i pačaŭsia nie z nas — my ahulnyja trendy padchapili.
I voś ciapier upieršyniu ŭ nas adbyvajecca niešta sapraŭdy maštabnaje i na ŭłasnaj hlebie, i bieź jakoj by to ni było inśpiracyi zvonku navat na ŭzroŭni impulsaŭ. Prajava taho, što biełaruski narod narešcie taki robicca paŭnavartasnym nie tolki abjektam, ale i subjektam jeŭrapiejskaha žyćcia. Zdolnym nie tolki na ruch u čyimści farvatary, ale i na samastojnyja dziejańni.