Andrej Chadanovič pierakłaŭ vierš Mikity Moniča, z-za jakoha jamu daviałosia zvolnicca
Andrej Chadanovič pierakłaŭ vierš Mikity Moniča, z-za jakoha jamu daviałosia zvolnicca, na biełaruskuju movu. Nahadajem, paśla rezanansnych padziej vakoł karcin z kalekcyi Biełhazprambanka Monič napisaŭ pa-rusku advažny i dziorzki vierš.
Čytajcie taksama: Adnaho z najlepšych ekskursavodaŭ Mastackaha muzieja zvolnili za vierš
Vaša imia — ćviordy łob, što prałomić cehłu.
Alaksandr — «achoŭnik»: kab stada nia źbiehła!
Kiraŭnik, a nazaŭtra — nasielnik piekła,
Rodziačy miemy, parad svoj ładzić niahiehła.
Vam i niaŭciam, što pryčynaj našaha hnievu.
Vorahi ŭsiudy vam bačacca: sprava, źleva.
Chočacca być Makiedonskim — vychodzić Reva.
A pa pładach, jak zaviedziena, sudziać dreva.
Ziabka ŭ pałacy, tym bolej — pałac ladovy.
Palcy siniejuć, prymierźli da vusnaŭ słovy.
Termin kančajecca vaš, i ci budzie novy?
Śmierć u Kaščejevaj hołcy. Kaniec chranovy.
Słuchajucca chałui, dy ŭ vačach apaska.
Jak vyjaŭlajecca, strašnaj byvaje kazka.
Bolej nia hreje AES, ani Tesła Maska.
Projdzieny j spaleny most. Čakaje raźviazka.
Chopić pužać užo, kidać niazhodnych na nary.
Čas uciakać, adpaŭzać za roŭ, za anhary…
Vy pastareli: čverć vieku — na złość našym maram.
Prykra, što ŭsio vychodzić hetkim makaram.
Chutka ŭžo raźvidnieje. Byvajcie. Hodzie.
Bort vaš staić na lodzie — rastałym lodzie.
My doŭha tryvali, pakul trymali ŭ chlavie vy
Našu krainu. Ale ruki preč ad Jevy!