Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
06.08.2014 / 14:134RusŁacBieł

Siarhiej Abłamiejka: Jak ja zrabiŭsia «stalinistam»

Spačatku ja chacieŭ nazvać hety tekst «Płač nad bramaj mienskaha klaštaru bernardynaŭ», ale tavaryš skazaŭ, što tak niepradukcyjna. Treba pisać stanoŭča, pazytyŭna, kab davać ludziam nadzieju.

Zhadžajusia. Ja i sam spadziajusia na lepšaje dy vieru, što niekali pryjdzie čas, kali razumnyja haradzkija ŭłady vypraviać ŭ Miensku bolšaść chibaŭ, jakija ciapier robiać ich nierazumnyja papiaredniki. Znosiać ža ŭ našy dni ŭ Drezdenie paślavajennyja damy i adnaŭlajuć z nula kvartały kolišniaha histaryčnaha centru — tak zvany Novy rynak. I my ŭ Miensku tak zrobim.

A pakul treba rychtavać hlebu i nia tracić nadziei. Što i rablu.

Rasiejskija multfilmy i Mienskija bernardynskija mury

U kancy traŭnia sioleta vypraviŭsia ja na špacyr pa Vierchnim horadzie. Naturalna, zajšoŭ i ŭ zdadzieny napiaredadni čempijanatu śvietu pa chakiei hatelna-zabaŭlalny kompleks u byłym mužčynskim klaštary bernardynaŭ.

Uražańnie brydkaje. Kič, nievuctva, nieprafesijanalizm, kulturnaja strata.

Jość u architektury cudoŭnaje paniaćcie — hzyms. Pa vialikim rachunku, heta karniz, ale hzymsam možna nazvać lubuju haryzantalnuju kanstrukcyjnuju miažu pamiž roznymi elementami adnoj i toj ža budyniny.

A ŭ sučasnych rasiejskich (i, adpaviedna, biełaruskich) budaŭnikoŭ jość paniaćcie «zapodlico», h.zn. kali niešta nie vytyrkajecca ź niečaha. Dachi pryniata padšyvać «zapodlico» z karnizam. Tak było raniej, tak jość i ciapier. Dach vystupaŭ nad ścienkaj roŭna nastolki, nakolki ź jaje vystupaŭ karniz (hzyms). Schadzicie pahladzicie, jak padšyty dach na pomniku architektury XVII stahodździa — Mienskim klaštary bernardynaŭ — i paraŭnajcie z sytuacyjaj na susiednim žanočym bernardynskim klaštary.

Voś karniz (hzyms) i dach žanočaha bernardynskaha klaštaru:

A voś tut adrazu vidać hzyms i dach žanočaha klaštaru (sprava) i plon «restaŭrataraŭ» z tavarystva «Minskaja spadčina» (źleva):

Tak pomnik architektury baroka nibyta nakryli dacham sialanskaha humna. Zrešty, raniej takoje ŭžo zrabiła RPC z bernardynskaj kamianicaj XVII stahodździa (na inšym baku vulicy, nižej), jakaja ciapier uklučanaja ŭ kompleks pravasłaŭnaj Akademii.

Nu a dalej — bolej. Hladžu na pieršuju ad vulicy łapatku bernardynskaha klaštaru z boku rečki. Pad karnizam jość narmalny stupieńčaty (orderny) hzyms. Na druhoj — užo tolki jaho pałova. Na nastupnaj — niama naohuł. Niby niejki pjany dziadźka, machajučy kielmaj, źbiŭ niepatrebnyja hrani abo zamazaŭ ich tynkam, nia pahladzieŭšy, što jaho papiarednik učora na adnoj łapatcy ich pakinuŭ:

U vonkavym dvary klaštara z boku rečki — pabudavanyja niejkija dzikija damy z žoŭtaj (!) cehły. Ja spačatku byŭ padumaŭ, što heta ablicovačnaja plitka, jakoj u 1970-ja hady ŭ Miensku abkładali rabotnickija internaty. Akazałasia, heta naviutkaja žoŭtaja cehła drobnaha pamieru.

Niekali ŭ Miensku sapraŭdy budavali ź miascovaj žaŭtavataj cehły. Jaje možna ŭbačyć na niekatorych frahmentach acalełych bernardynskich muroŭ z boku vulicy Hiercana. Ale tam i koler inšy, i pamier, i muravali toj cehłaj upieramiešku sa zvyčajnaj, čyrvonaj. A tut niešta novaje, niedarečnaje i biezhustoŭnaje, što całkam zabivaje ŭsiu histaryčnuju atmasferu klaštarnaha kompleksu:

Paśla hladžu na abkładzienyja šlifavanymi hranitnymi plitami padmurki hetych žoŭtych damkoŭ. Chto, dzie i kali ŭ Miensku ci Vilni rabiŭ takoje? A tut u ich jašče zredku ŭmuravanyja i vartyja žalu kamieńčyki — vidać, jak aluzija na histaryčnyja padmurki z sapraŭdnych vałunoŭ. Ciažka strymać ślozy, ale treba, bo napieradzie nas čakajuć jašče horšyja kanflikty z histaryčnaj realnaściu:

Naprykład, hety rasiejski pravasłaŭny kryž u dvary kolišniaha katalickaha klaštaru. Heta, viadoma, niedarečna. Ale jašče bolej kamična… Kali, viadoma, razumieješ, što kasaja pierakładzina ŭ kryža niapravilnaja — treba sprava ŭniz naleva, a tut źleva ŭniz naprava. Takija voś «vierniki» pracujuć u «Minskoj spadčinie»:

Voś bruk pad leśvicaj hanku. Navošta jon tam? Ci nie zrazumieła, što jon pavinien być u dvary? Nie chapaje kamianioŭ abo zadoraha, zrabicie bruk źmiešany — častkova plitka, častkova kamień, ale va ŭsim dvary. Usio ž budzie lepš, čym betonnyja kostki štučnaj formy:

A voś akno, forma jakoha nie paddajecca architekturnamu vyznačeńniu. Mahčyma, hora-restaŭratary dumali, što jany robiać stralčaty (abo śpičasty) prajom hatyčnaha vakna, ale adkul tut, u hetym kompleksie, hotyka? Dy j sklapieńnie hatyčnaha vakna maje zusim inšuju formu, čym hetaje ŭbostva:

I, narešcie, padychodžu da bramy, jakaja zakryvaje ŭvachod u dvor handlovych radoŭ (tak zvanych «Vilenčukoŭ») zzadu bernardynskaha kaściołu. Dla mianie jana źjaŭlajecca kulminacyj estetyčnaha krachu, jaki Miensk pieražyvaje u apošnija 15 hadoŭ. I sprava navat nia ŭ tym, što takich zaviesaŭ biełaruskija kavali nie rabili i takich «uzoraŭ-karunkaŭ» nie vyrablali. Kavali jakraz mahli zrabić što zaŭhodna. Inšaja reč — histaryčnaja praŭda. Tut my sutykajemsia z ubohaściu vykanańnia i ŭbohaściu estetyki. Takich zaviesaŭ na Mienskich bramach nie było, jak nie było ich i ŭ inšych histaryčnych haradach Eŭropy. Byli jany značna bolš prostych i vytrymanych formaŭ. Zaviesy rabili z čornaha metału. A tut niejki «mastak» prydumaŭ taki voś ultra-kič dy jašče vyrašyŭ, što zaviesy raniej vyrablalisia ź miakkaj miedzi. A kab jana zdavałasia staroj, jon jaje padfarbavaŭ čornaj i zialonaj farbami, pakinuŭšy i plamki novaj miedzi:

Ale hałoŭnaje tut — estetyka formaŭ. Ja dumaju, što asnoŭnaj estetyčnaj krynicaj dla ludziej, jakija hetyja zaviesy zamovili, vyrabili i ŭchvalili, źjaŭlajucca… savieckija multfilmy. Dakładna adtul pachodziać usie hetyja kazačnyja alebardy, venzeli i zavitki. Ujavicie sabie: mastaki i restaŭratary, estetyčnyja aluzii jakich pachodzić nie ad Džota i Paladyjo, ale ad savieckaj multyplikacyi ź jaje rasiejska-kičavymi karaniami.

Savieckija mulciki ćviorda zasieli ŭ mazhach našych ludziej, u tym liku biełaruskich dyzajneraŭ i reklamščykaŭ. Voś reklamny plakat, jaki ja ŭbačyŭ u Mienskim aeraporcie:

Zrešty ŭ Biełarusi jość i inšyja ŭzory. Dla prykładu ja sfatahrafavaŭ zaviesy ŭ zamku biełaruskaha miastečka Lubča i ŭ dvuch damkach XVII stahodździa ŭ stalicy Čechii Prazie. Jany padobnyja stylistyčna i histaryčna praŭdzivyja:

Zaviesy ŭ adnoj z bašniaŭ Lubčanskaha zamku

Zaviesa na bramie domu XVII stahodździa ŭ Prazie

Zaviesy na bramie domu XVI-XVII stahodździaŭ u Prazie

Toje samaje možna skazać i pra šmat jakija inšyja histaryčnyja abjekty ŭ biełaruskaj pravincyi. Vielmi škada, što nie pašancavała mienavita Miensku, dzie infernalnaja antykultura raz za razam pieramahaje kulturu sapraŭdnuju. Čužy kulturny kod zasieŭ u hałovach ciapierašnich mienskich čynoŭnikaŭ i hora-restaŭrataraŭ nastolki hłyboka, što prosta na hienetyčnym uzroŭni nie dazvałajaie im, naprykład, nakryvać damy staroha centru dachoŭkaj: «Heta ž Eŭropa, Zachad katalictva, brrr… Hidka!»

Usio mianiajecca. I maje pohlady taksama

Dziesiać hadoŭ tamu ŭ ese «Kachany horad» (Hł. tut i tut) ja pisaŭ, što nie mahu znajści ŭ Miensku miesca, dzie majoj biełaruskaj dušy i hustu było b utulna: Vysoki rynak (Plac Voli) splažyli biezhustoŭnaj eklektykaj i zialonaj blachaj, a stalinskija pałacy ŭzdoŭž šyračeznaj trasy na Maskvu (praspekt Niezaležnaści), jak zdavałasia tady, vypramieńvajuć idealohiju paślavajennaha savieckaha zadušeńnia i zaniavolvańnia Biełarusi.

Prajšło dziesiać hadoŭ. Razburajucca apošnija acalełyja staryja damki ŭ histaryčnym centry, Niamihu zastavili pseŭdahistaryčnymi hmachami. Miensk mianiajecca, budujecca. I kudy nie pajedu, usiudy z haradzkoj panaramy vytyrkajucca betonnyja zuby chmaračosaŭ. Jany rvuć i rvuć cieła horadu, jaho prastoru, a razam ź imi rvucca i našy nervy, našaje pačućcio pryhažości i harmonii.

Stahodździami zabudovu kožnaha horadu ŭ Eŭropie i Amerycy rehulavaŭ svaimi praviłami mahistrat, haradzkaja ŭłada. Naprykład, u biełaruskich miestach nielha było budavać synahohi i miačeci vyšejšyja za chryścijanskija chramy. Abo voś u Vašynhtonie nielha budavać damy bolšyja za dvanaccać pavierchaŭ. Kali nielha, to nie budavali i nie budujuć. Sprava prostaja.

A ŭ siońniašnim Miensku možna ŭsio, bo čysta ŭsio haradzkim uładam «krasiva». Zdavałasia, što moža być praściej — vybrać miesca dla novaha sučasnaha haradzkoha centru i zastavić jaho šklanymi hmachami, parkinhami, hatelami, restaranami i kazyno. Ale nie. Bal pravić investar, dla jakoha paniaćci kultury i estetyki — pusty huk. Hałoŭnaje, kab było «ŭ centry» i pabolej kvadratnych metraŭ. U vyniku — rvanaja prastora, nieadpaviednaść maštabaŭ, formaŭ, barvaŭ, hvałt nad panaramaj i perspektyvaj.

Na ŭźbiarežnaj Śvisłačy ŭ rajonie Handlovaj-Zybickaj mieli ŭnikalnuju mahčymaść dla rehieneracyi niekalkich histaryčnych vulic i kvartałaŭ — nia treba było ničoha znosić, tolki śpiłavać drevy. Zamiest hetaha źniščyli kulturny płast, aŭtentyčnyja padmurki starych damoŭ i pabudavali tam pseŭdahistaryčnyja abjekty kamercyjnaj nieruchomaści, cyvilizacyjnaja prynaležnaść jakich nie paddajecca vyznačeńniu.

Ja prajechaŭsia pa siońniašnim Miensku i ŭbačyŭ, što z usiaho novaha, što ciapier budujecca ŭ horadzie, bolš mienš harmaničnaju źjaŭlajecca zabudova ciapierašniaha praspektu Dziaržynskaha. Tam architektaram idziecca nia tolki pra kvadratnyja metry, ale i pra pryhažość. Pry tym, što damahčysia estetyki i harmonii ŭ sučasnym žyllovym budaŭnictvie, nia ŭpaŭšy ŭ eklektyku, davoli ciažka.

Tam ža znachodzicca i adzin-adziny novy budynak, jaki, na maju dumku, źjaŭlajecca i sučasnym, i pryhožym. Heta hatel «Renesans», jaki tam ničoha nie psuje i ničomu nie zaminaje. Hatel, niesumnienna, źjaŭlajecca tvoram mastactva, u jakim mnie bačacca ŭpłyvy Normana Fostera, a ŭ kaniečnym vyniku — aluzija na techniku pruskaha muru. Brava, mienski architektar Alaksandar Ivaška!

Ale i na praspekcie Dziaržynskaha niama taho, što zaŭsiody mieła klasyčnaja architektura, — tam niama kanonu.

Škada, što ŭsie my siońnia ŭžo zabylisia na prostuju iścinu: architektura zachoŭvała viaršenstva ŭ systemie mastactvaŭ na praciahu apošnich troch tysiač hadoŭ. Ja dobra razumieju, što Marka Vitruvija i jaho «Dziesiać knih ab architektury» pierastali vyvučać jašče ŭ kancy XIX stahodździa, ja dobra ŭśviedamlaju, što dla antyčnaha i renesansnaha antrapamarfizmu ŭ architektury čas minuŭ, ale ŭsio čaściej i čaściej chadžu ciapier u adnoŭleny stalinskimi architektarami centar Miensku, kab pasiadzieć dzie-niebudź u skvery na vulicy Lenina abo na Kamsamolskaj i spakojna palubavacca klasyčnymi architekturnymi formami — usimi hetymi kvadryhami, pinaklami, antablementami, maduljonami, dentykułami, tympanami, kapitelami, pilastrami i kalonami. A taksama ich harmaničnym suhuččam i suładździem.

Usio ž stalinskija architektary byli mastakami. Tyran vystaŭlaŭ im idealahičnuju zadaču, a jany jaje vyrašali jak talenavityja tvorcy staroj škoły. A ciapierašnija ładkiny* razam z haradzkimi čynoŭnikami — usiaho tolki inžynerna-budaŭničaja absłuha aliharchaŭ.

*Architektar Aleh Ładkin — aŭtar domu Čyža pobač z Trajeckim pradmieściem.

svaboda.org

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031